piątek, 17 października 2014

Kiedy zacząć rozmawiać... część 2



W ubiegłym miesiącu zaprosiłam Was do quizu: 
"Kiedy  warto zacząć rozmawiać z dzieckiem o seksualności? "

Uczestnicy sobotniego warsztatu wiedzą już dokładnie. 
Czas na Was!

Z poprzedniego newslettera wiecie już dlaczego 18, ba! nawet 12 rok życia to jednak za późno na początek rozmów z dzieckiem o seksualności.
- więcej - patrz poprzedni post!

Dziś dajemy dalej na wstecznym: 8 rok życia – zdążyć przed dojrzewaniem. 

No… ciepło, cieplej.
Jeszcze burza hormonalna przed nami, jeszcze do tematu można podejść na sucho ;), znaczy się jeszcze wiele spraw w teorii… ale…

Właściwie o co Ci chodzi z tymi rozmowami? 
Co Ty chcesz mu przekazać? 
Przecież 8-latkowi nie będziesz roztaczała wizji, że jak będzie odczuwał pożądanie, to może je rozładować solo lub w duecie. Może całą sobą będziesz chciała mu życzyć, by ten ewentualny duet był jak najbardziej przemyślany, żeby było odpowiedzialnie i żebyś nie za szybko stała się babcią…
Ale  z takimi kwestiami to nie do 8-latka! 

No właśnie, jakąś gotowość do rozmów już mamy, tylko jak tu ugryźć ten temat. 
A dziecko w głowie pytań ma wiele. 
Powiem więcej, ma je od lat, tylko przegapiłaś moment, kiedy samo Ci mówiło, co chce wiedzieć.
Dlatego cofnij się w czasie jeszcze bardziej!

4-latek- dzielny zuch! 

Z dumą prowadzasz go do przedszkola. Z dumą go odbierasz i słuchasz od pani, że taki zdolny i gole tak celnie strzela. Gorzej, jak pani  wspomina, że za szafą rozbierał się z kolegą i oglądał jego siusiaka. Konsternacja. Bo co to ma niby znaczyć…, ma tu być dzielny zuch!

I co teraz? Zganisz go, wykpisz, czy przemilczysz? 
Jeśli tak, to ja dziękuję za taką mamusię!

Jeśli jestem małym dzieckiem, odkrywam świat całym sobą. W jednej chwili interesuje mnie, dokąd idzie mrówka po chodniku, a w drugiej, czy wszyscy chłopcy mają takie same siusiaki? Poza grą w piłę ciekaw jestem, dlaczego Julka nie może sikać na stojąco i co pani ma pod spódnicą. I chcę, żeby moi rodzice wiedzieli, że to zupełnie normalna zdrowa ciekawość. Chcę, żeby jak pytam po co mamie biust, to żeby powiedziała mi prosto i uczciwie i wiedziała, jakich informacji mi potrzeba i że nie koniecznie obchodzi mnie, co tata z tym biustem robi!

Ale żeby wiedzieć takie rzeczy, żeby wiedzieć ile i co dziecko zrozumie na danym etapie rozwoju, kiedy i jakie informacje wprowadzać,  to trzeba się do tego trochę przyłożyć. 
I tym wyróżniają się ambitni świadomi rodzice.

Z pozdrowieniami!
Dr Marzena Gabrysiak-Wąsowska
Pracownia Edukacji i Promocji Zdrowia Seksualnego MamoCoTo.pl