czwartek, 26 września 2013

Skąd ten pomysł



Skąd ten pomysł

Gdzie szukać początków? To zależy jak bardzo chcemy drążyć temat.

Pierwszy ślad pamięciowy? Mając jakieś 5-6 lat narysowałam kobietę i mężczyznę jak ich Pan Bóg stworzył. Powiesiłam te dzieła  w centralnym miejscu domu,  żeby uświadomić rodziców. Skąd miałam mieć pewność, że oni WIEDZĄ?!

Potem w szkole średniej miałam jakieś przystosowanie do życia w rodzinie (nie, nie chodzi o przysposobienie obronne…) Zajęcia prowadziła Pani Seksuolog. Pomyślałam: „Hm, fajne to, tak przychodzić do ludzi i rozmawiać z nimi na temat, na którym się człowiek dobrze zna”. No i poszłam na medycynę.

A odkąd mój syn nabył umiejętności mówienia, naczelną wartością naszego kontaktu były długie poważne rozmowy o świecie, życiu i jak to jest z tymi ludźmi.

I temat nabierał mocy…

A właściwie to kim ja jestem?

Ach tak! Wypadałoby się przedstawić.

Nazywam się Marzena Gabrysiak-Wąsowska. Jestem mamą, lekarzem i … nazwijmy to po imieniu: pasjonatką edukacji seksualnej. Mam do zaoferowania ileś tam pochłoniętej wiedzy i sposobów na edukację przećwiczonych chociażby na własnym synu. Chcę  podzielić się tym doświadczeniem. A że wierzę w wartość dialogu, zapraszam do wzbogacających obie strony dyskusji!
Halo, halo, czy ktoś mnie słyszy?

2 komentarze:

  1. Hej! Ja Cię słyszę i śledzę od samego początku ;) Pomysł na prowadzenie takiego bloga jest super. Na pewno będę wiernym czytelnikiem :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agniesiu Kochana witaj! :) Oprócz aktualnych posiadaczy pociech potencjalni mile widziani! Wszak każdy się kiedyś nad tematem głowił ;)

      Usuń